:19:01
Powiem kierowcy, dokąd jechać.
:19:04
Jasne.
:19:23
Spider, muszę zdobyć
jakąś robotę.
:19:26
A te ataki?
:19:28
Chciałbym cię znowu wziąć
na badania.
:19:30
Słuchasz mnie?
:19:33
- Koniec zabaw w doktora.
- Nie to miałem na myśli.
:19:40
Spójrz na nich.
To najstarsi ochroniarze w mieście.
:19:43
Jestem dwa razy szybsza od nich.
:19:46
Martwi mnie twoja szybkość...
:19:48
i nerwy, zwłaszcza w pracy
ochroniarza.
:19:57
Wywalaj stąd, suko.
:19:59
Spokojnie.
:20:03
Twoje osiłki kapcanieją, Ralfi.
:20:07
Sprzątnęłabym cię.
Wynajmij młodszą i szybszą.
:20:10
Czyli ciebie?
:20:12
Masz najlepszą agencję ochrony.
:20:16
Jestem tu najszybsza.
Spider mnie podkręcił.
:20:19
Wyciągnij rękę.
:20:25
Świetnie. Potrzymaj tak.
:20:30
I co?
:20:32
Tylko trzymaj.
:20:33
Możesz, prawda?
:20:35
No jasne.
:20:40
Widzisz?
:20:42
Tanie, uliczne implanty.
:20:44
Jesteś wybrakowana, suko.
:20:47
Spider podkręcił cię na cacy.
:20:49
Tak, że się cała trzęsie.
:20:52
Nie mogę cię wykorzystać jako
ochroniarza.
:20:55
Pomyśl o zajęciu mniej
angażującym fizycznie.
:20:59
Leżałabyś tylko, kotku.