:08:01
- Znasz moje imię?
- Wiem znacznie więcej.
:08:06
Pracowałeś u Parrisha.
Nazywali cię: "Podeszwa".
:08:11
Tak było! Nieźle mi się wiodło,
ale stary mnie wyrzucił.
:08:18
- A miałem rewelacyjny pomysł.
- Twoje buty.
:08:26
Słuchaj, Carl...
:08:28
Po 26 latach to niewiele znaczy,
ale przepraszam.
:08:35
Za co?
:08:37
To ja, Alan.
:08:43
Dziękujemy.
:08:45
- Co się dzieje?
- Chyba wyprzedaż.
:08:54
Widziałaś 3 małpy na motocyklu?
:08:57
To dobrze.
:09:00
NIECZYNNE
:09:02
Może zapłacimy kaucję czekiem.
:09:05
Powiedzcie temu...