:01:01
Cześć, siostrzyczko.
:01:14
Michael, podpisz się tutaj .
:01:19
To spis zawartości depozytu.
:01:27
A to zwolni bank z odpowiedzialności . . .
:01:30
za depozyt.
:01:33
To podniecające.
:01:35
Może się okaże,
że wasza matka miała ukryte miliony.
:01:39
Do rzeczy.
Ciało waszej matki czeka. . .
:01:43
w domu pogrzebowym
na załatwienie formalności .
:01:48
Myślałem, że. . .
:01:50
- Mamy problem .
- Jaki?
:01:52
Matka życzyła sobie,
by jej zwłoki spalono.
:01:57
- Nie rozumiem tego.
- Kiedy tak postanowiła?
:02:01
Zapewne tuż przed śmiercią.
:02:03
- Nie znam nikogo, kto tak robi .
- Są tacy.
:02:07
Nie w tej rodzinie.
Tata kupił parcele. . .
:02:11
na cmentarzu dla obojga.
:02:13
- Według testamentu. . .
- Nie obchodzi mnie to.
:02:17
Może mama majaczyła.
Nie wiedziała co mówi .
:02:21
Czemu pozwoliłaby tacie
kupić 2 parcele?
:02:26
Wyrażała się ściśle.
:02:28
Chciała, by jej prochy
zrzucono z mostu Roseman.
:02:32
- Co?!
- Szaleń stwo!
:02:34
Czy na pewno
mama to pisała?
:02:37
Pani Lucy Delaney była świadkiem .
Zapytajcie ją.
:02:40
Kto to?
:02:43
Pamiętam ją, ale. . .
:02:45
Nawet jeśli to jest prawomocne,
nie będziemy palić jej zwłok. . .
:02:49
i zrzucać z mostu,
żeby wiatr ją rozwiał. . .
:02:53
na wszystkie strony!
:02:56
- Nie mówiąc o psach i samochodach.
- Nie ma mowy.