1:04:05
Przepraszam za kłopot ale musimy
poczekać na zewnątrz. Proszę za mną.
1:04:14
- TP dla mej dupy. Ta. TP dla mej dupy. Całkiem nieźle.
1:04:21
Przepuścić tych panów. Są
delegatami. W porządku, jest z nimi.
1:04:28
Od swej dupy
nie uciekniesz.
1:04:33
Dupa.............
1:05:01
Aż napawa dumą.
Mógłbym tu stać cały dzień.
1:05:06
- Musi pan stąd wyjść.
- Zaraz. Dość tego.
1:05:10
Planowałem tą podróż całe życie...
1:05:14
- Coś o "Cornholio".
- Nie widzieliśmy Pokoju Lincolna!
1:05:19
Czy to nie ten
u którego w przyczepie trzepano kapucyna...
1:05:25
- W którego przyczepi kapucyn był...
- Nie teraz Bork.
1:05:29
Ten kraj schodzi
na psy.
1:05:33
Jadę prosto do mojego
kongresmena, żeby z nim o tym pomówić.
1:05:39
Co do cholery..?
Zaczekaj tu.
1:05:47
Co to za cholerny hałas?
1:05:52
- Co jest?
- Zakładaj gacie na tyłek!
1:05:56
Wynocha! Jeszcze raz to zrobisz
to flaki z ciebie wypruję.