:13:09
Przepraszam.
:13:11
Przepraszam.
Dzień dobry, sir.
:13:13
Jestem Bill Blake,
wasz nowy księgowy z Cleveland.
:13:18
Co pan tu do cholery robi ?
:13:22
Mam tu list
:13:26
potwierdzający moje zatrudnienie.
:13:31
Ten list ostemplowano dwa miesiące temu.
:13:34
Spóźnił się pan o miesiąc.
:13:37
To jest pan Olafsen.
Nasz nowy księgowy.
:13:47
Przepraszam, to jakieś nieporozumienie.
:13:50
- Chwila, panie Black,
- Blake.
:13:53
Jestem bardzo zajęty, a pan Dickinson
Nie płaci mi za pogawędki.
:13:58
Z pewnością, ale
ten list zapewnia mi tu pracę.
:14:02
Sprzedałem wszystko co mi zostało
po pogrzebie rodziców, by tu dotrzeć.
:14:09
Niech pan posłucha panie Black,
mam mnóstwo pracy,
:14:10
a to nie jest moja sprawa.
:14:12
Chciałbym pomówić z panem Dickinsonem.
:14:26
Nie, nie wydaje mi się żeby pan chciał.
:14:28
Nalegam, by porozmawiać
z panem Dickinsonem, sir.
:14:31
Nalega pan ?
:14:33
- Nalegam.
- Nalega pan ?
:14:37
Tak.
:14:43
Więc proszę bardzo. Tu są drzwi.
:14:49
Dobrze.
:14:51
Śmiało !
:14:53
Wejdę.