:08:04
Spieszymy sie, bo musimy zabrac
do szkoly twoja kolezanke Maggie.
:08:08
Nie mozemy sie spóznic, bo dzis wycieczka.
:08:10
Nie cierpie Maggie.
Jej sie wydaje, ze jest taka smieszna.
:08:15
- Maggie?
- Tu jest telefon lekarza Maggie
:08:17
i numer opiekunki,
którajutro moze sie nia zajac.
:08:20
Dzis gra mala róIke w jakims filmie.
I jeszcze jedno, bardzo wazne.
:08:24
Moja sasiadka miala dzis
zaprowadzic Maggie do szkoly.
:08:28
Mieszka w tym samym budynku...
Jack. Jack?
:08:32
- Mieszkanie 501. To jej telefon.
- Dobra.
:08:34
- Nazywa sie Melanie Parker.
- Melanie Parker.
:08:36
Jesli chcesz, zeby zabrala Maggie do szkoly...
:08:39
Jesli ma zabrac Maggie do szkoly,
Maggie musi byc u niej przed ósma.
:08:43
Jesli nie, to zadzwon do Mel i powiedz jej,
zeby nie czekala. Jack? Dobrze?
:08:48
Spóznie sie na samolot.
:08:50
- Moze powinnam odwolac podróz.
- Nic nie odwoluj.
:08:53
- Na pewno?
- Tak, nie martw sie. Pozdrów Grega.
:08:57
- Pa, sloneczko!
- Pa!
:09:01
Pa, sloneczko.
:09:03
Pa, sloneczko. Sloneczko!
:09:08
Chodz, mamo.
:09:17
Juz. Nacisnij dwójke, kochanie.
:09:29
Gdzie oni sa?
:09:32
Chcesz jeszcze? Nie oparz sie.
Mamy biwak na Manhattanie.
:09:39
Musisz mocno walnac.
:09:42
Nie mozemy walic w drzwi nowozenców.
:09:51
- O której zaczyna sie szkola?
- Nie wiem.
:09:54
Pewnie kolo dziewiatej. Na wszelki
wypadek bedziemy troche wczesniej.