1:00:06
- Zauważyłaś coś?
- Nie. Wszystko się układa.
1:00:12
To dobrze.
Już mi lepiej.
1:00:18
- A powinnam się niepokoić?
- Nie. Jestem zbyt przewrażliwiony.
1:00:26
Miejmy oczy otwarte.
1:00:31
- Cześć.
- Pa, pa.
1:00:35
Stevie, udało ci się.
1:00:39
Chwyciłeś nas za jaja
i nieźle nimi potargałeś.
1:00:44
No proszę. Teraz pewnie
zajmie moje stanowisko.
1:00:47
- Przejdźmy do kolejnej sprawy.
- Steven, musimy porozmawiać.
1:00:54
Trzeba znaleźć architekta.
1:00:59
- Muszę z tobą pogadać.
- Zaczekaj chwilę.
1:01:02
- Czy jest tu Steven Kovacs?
- Tak. O co chodzi?
1:01:09
Aresztujemy pana za przyjęcie
skradzionego mienia.
1:01:13
- Pierwsze słyszę.
- Niech mi pan nie przerywa.
1:01:18
Ma pan prawo zachować milczenie.
1:01:23
- Oraz prawo do adwokata.
- Nie przyjąłem skradzionego mienia.
1:01:28
Sprzęt do karaoke.
Wielki ekran...
1:01:32
Oszalałby z zazdrości...
1:01:42
Nie mogę w to uwierzyć.
1:01:45
Ofiarował ci wielki telewizor
i sprzęt stereo?
1:01:51
- Przysięgam, że to prawda.
- Dlaczego przyjąłeś taki prezent?
1:01:55
- Nie wiem.
- O co chodzi? Bierzesz narkotyki?