:48:03
Trzymaj się.
:48:06
Do zobaczenia.
:48:08
Zobaczmy, czy to ma jakiś sens.
:48:10
Jestem Christy Sullivan.
:48:13
Wchodzę i zaskakuję włamywacza.
:48:16
Jesteś zaskoczonym włamywaczem,
wychodzisz ze schowka.
:48:20
Wyciągam broń. Bum.
:48:22
Po co ją dusisz,
gdy możesz zastrzelić?
:48:25
Po co ją rozbieram
i ubieram z powrotem?
:48:29
Podpowiem ci.
:48:31
Miałeś kiedyś pralnię
i lubisz piękne ubrania.
:48:34
Dzięki. Ubieram ją. . .
:48:37
bo była dobrą klientką. Oszczędzasz
jej wstydu przed policją.
:48:42
Miała 0.21 promila
alkoholu we krwi. Drobiazg.
:48:46
Nie prowadziła.
:48:47
Szoferzy zapisują
każdy przejechany kilometr.
:48:51
lch wozy ostatnio stały.
:48:53
Sprawdziłem
wszystkie taksówki w okolicy.
:48:56
Ktoś ją odwiózł. Kto?
:48:59
Czemu się nie zgłasza?
:49:01
Może ten, kto ją odwiózł, zabił ją.
:49:06
Może.
:49:08
Wspaniała sprawa.
:49:09
Poruczniku. . .
:49:11
Co z awarią telefonów?
:49:14
- Usunięta.
- Dzięki.
:49:16
To część mojej pracy.
:49:18
Nie znoszę, gdy ludzie tak mówią.
To jest twoja praca.
:49:23
Dziura od kuli w ścianie.
:49:25
Zgadnij.
:49:26
Nie ma kuli.
:49:27
Po co ją wyciągać,
gdy druga jest w jej głowie?
:49:31
Bo jest z innej broni?
:49:34
Dwa pistolety to dwóch włamywaczy.
:49:37
Dwóch facetów?
:49:38
Obaj wyszli przez okno? Bzdura.
:49:41
A propos. . .
:49:43
czemu on lub
oni wyszli przez okno. . .
:49:45
skoro weszli unieruchamiając
najdroższy system alarmowy świata?
:49:51
Na parkingu
jest Burton od tajniaków.
:49:54
Dzięki, Bob.
Co on robi na parkingu?