:11:03
- Dlaczego?
- Nie chciałem aby widziała mnie...
:11:05
w pokoju odwiedzin wśród innych...
:11:09
spragnionych miłości skazańców.
:11:11
W takim razie masz powód do rehabilitacji.
:11:19
Trzy słowa, które nas symbolizują to:
:11:24
twardzi, sprawiedliwi, czujni.
:11:28
Do roboty.
:11:29
W Carson City wysadzamy sześciu,
reszta leci do Feltham.
:11:32
W takim razie chodźmy pogadać z tymi z DEA.
:11:38
- Znasz tego faceta?
- Nie miałem przyjemności.
:11:40
Niezły z niego model.
Prawdziwy oryginał.
:11:43
Duncan, cieszę się, że cię widzę.
Piękna maszyna.
:11:46
Piękna? Piękne to są zachody słońca albo małe dzieci.
:11:50
To jest zapierające dech w piersiach!
:11:52
To Vince Larkin.
Zajmuje się transportem.
:11:55
Vince, to jest Duncan Malloy z DEA.
:11:58
Miło mi. Na pewno będzie nam
się znakomicie współpracowało.
:12:17
- Jak się masz Willie.
:12:20
- Znacie się?
- Vince Larkin. Miło cię spotkać.
:12:22
To są akta tego Francisco Cindino, syna Eduardo...
:12:24
główny dostawca narkotyków z Kolumbii.
:12:26
Prawdziwa gwiazda.
:12:29
Ten facet może się okazać
kopalnią wiedzy o rodzinnych interesach.
:12:31
- Jedenaście i pół pasje?
- Tak.
:12:33
Przystojniaczek?
:12:36
Przesłuchiwaliśmy go miesiącami
i nie pisnął ani słówka.
:12:37
Teraz musimy go przekazać FBI.
:12:40
Nie pozwolę aby Ci dranie zarobili na nim punkty.
:12:42
Pana Cindino odbieramy w Carson City.
:12:44
Potem mamy dwie godzinki
by z niego coś wyciągnąć.
:12:47
Będziesz siedział obok.
Podobno w towarzystwie złodziei...
:12:49
bywa bardzo szczebiotliwy.
:12:51
Szczebiotliwy?
Co to znaczy szczebiotliwy?
:12:53
To znaczy rozmowny, wielomówny
lub po prostu bardzo gadatliwy.
:12:57
Taki chodzący słownik?
:12:59
Raczej leksykon.