:56:19
KOPALNIA LOOKOUT 2245
:56:22
Wyjście i Szyb Wentylacyjny
:56:33
Jack,
możemy zamienić kilka słów?
:56:43
Wiem, co się dzieje
z tymi beczkami.
:56:47
W tym problem.
:56:49
Wszystko jest tak skomplikowane,
że trudno to pojąć.
:56:53
Chciałem utrzymać tę parafię.
Sądziłem, że mogę coś zmienić.
:56:57
Ale po co komu kościół,
skoro wszyscy umrą.
:57:01
Dlatego chcę odmienić
swoje serce.
:57:03
Tu.
:57:05
I przysięgam, że jeśli uda ci się
zaciągnąć ich przed sąd...
:57:09
będę zeznawał.
:57:11
Razem możemy wiele
zdziałać.
:57:18
Chodźmy, chłopaki.
:57:26
No i załatwione.
:57:28
Tato, musimy pogadać.
:57:33
Nie dopadliśmy Taggerta.
:57:46
To jakiś cholerny bullterier.
:57:48
Muszę zawrócić transport.
:57:51
Nie możemy ryzykować.
:57:52
Przyprawiasz mnie o ból głowy.
:57:55
Niczego nie zawrócę.
:57:57
Sam z nim pogadam.