1:29:00
- Nic na mnie nie masz.
- Mam, i to sporo.
1:29:04
AIe nasz system prawny
nie zapewnia dla ciebie godziwej kary.
1:29:09
Zasługujesz na męki.
1:29:11
I jestem na tyle cwany...
1:29:13
że znalazłem na to sposób.
1:29:16
Zostaw mojego kumpla,
albo będę musiał ci zademonstrować...
1:29:21
jak się daje wycisk.
1:29:22
Musisz być cholernie tępy...
1:29:25
bo w przeciwnym razie
już by cię tu nie było.
1:29:27
Złoi ci tyłek
jak tępemu mułowi.
1:29:31
Zetrze cię na miazgę.
1:29:34
Zjeździłem całe Appalachy
i poznałem wielu miłych ludzi.
1:29:38
Ale wy jesteście
jedyni w swoim rodzaju.
1:29:42
Bo to byli analfabeci.
1:29:45
My jesteśmy wykształceni.
1:29:46
To nie gwarantuje
zdrowego rozsądku.
1:29:49
Gdyby ojciec wiedział, jaki z ciebie
dureń, zamieniłby cię na małpę.
1:29:56
Jazda!
1:30:01
Załatwcie go!
1:30:06
Mój nos!
1:30:13
Nie stać cię na więcej?!
1:30:27
Chcę z tobą pogadać.
1:30:32
Pora, żebyś wreszcie dorósł.
1:30:35
Czy teraz ze mną porozmawiasz?
1:30:39
Czego chcesz?
1:30:41
Musimy pomówić.
1:30:43
Wiesz, że twój ojciec
popełnił przestępstwo.
1:30:45
Musisz dostarczyć
sądowi dowodów. Zrobisz to...
1:30:48
bo to jedyny sposób
na uratowanie własnego tyłka...
1:30:52
albo dlatego, że uznasz
to za słuszne.
1:30:55
Nie obchodzi mnie dlaczego,
ale zrobisz to.