:49:05
Tu cię tak pobili?
:49:09
- Masz 22 lata?
- Czemu o to pytasz?
:49:12
To znaczy,
że pójdziesz do komory gazowej.
:49:15
Parę lat temu
dostałbyś dożywocie.
:49:17
Poprawczak.
:49:20
Do pudła
trafiłbyś jako twardziel.
:49:22
Załatwiłbyś sobie cioteczkę.
:49:25
Nie zadaję się z ciotami.
:49:29
Louis.
:49:31
Co?
:49:33
Siedziałeś w Casitas z Louisem.
:49:36
Nie pytaj mnie o Louisa?
On ma swoje sprawy.
:49:40
Louis mówi, że w Casitas
gustowałeś w ciotach.
:49:43
Nie szło ci, i zajął się tobą
duży biały chłopiec.
:49:48
Mówili na ciebie Landrynek...
:49:50
bo byłeś taki słodki.
:49:53
To Louis się złamał.
Ja byłem twardy!
:49:57
To on był ciotą.
:49:58
Dawał im za czekoladki.
Jest głupi jak pies!
:50:03
Lubisz strzelać do psów.
:50:05
Psy nie mają prawa żyć.
:50:09
Ludzie też nie?
:50:11
O co panu chodzi?
:50:13
Znaleźliśmy karabiny.
:50:14
Jakie karabiny?
:50:16
Czemu spaliłeś ubranie?
:50:19
Co?
:50:20
Sąsiad widział, jak wrzucałeś
je do pieca.
:50:24
Źle to wygląda.
:50:26
Będę mówił w sądzie.
:50:28
Naćpałeś się?
Gdy cię zgarnęli, byłeś nieprzytomny.
:50:32
Tylko Ty i Louis
babrzą się w tym gównie.
:50:34
Skąd biorą towar?
:50:37
Jedno nazwisko...
:50:39
i powiem że Landrynek...
:50:42
jest lepszy od innych pedałów.
:50:52
Weźmy Jonesa i Fontaine'a.
:50:54
Skąd mają towar?
:50:59
Od Rolanda Navarette.