:36:01
Jadłem popcorn i myśIałem.
:36:03
A czego chciałeś dzisiaj,
przychodząc tu?
:36:06
Źeby mnie wysłuchała.
:36:08
Chciałeś ją skrzywdzić?
:36:11
Raczej nie.
:36:16
Po ci więc ten karabin
i materiały wybuchowe?
:36:21
Nie wiem.
:36:23
Musisz wiedzieć.
:36:25
To bardzo istotne.
:36:27
O czym myśIałeś
biorąc karabin?
:36:33
O moich dzieciach.
:36:35
To będzie dobre.
Co myśIałeś?
:36:37
JeśIi stracę pracę, to stracę
dom i ubezpieczenie.
:36:41
I wtedy nie będę mógł
o nie zadbać.
:36:46
Stoję przed domem Sama BaiIy,
z jego przyjacieIem. . .
:36:49
Travisem BarthoIomew.
:36:52
Tak,
znam dobrze Sama.
:36:54
Wędkujemy razem.
:36:56
Jaki on jest?
Trochę dziwny?
:37:00
Kto to?
:37:02
Co to za typ?
:37:03
Właściwie, jest dość dziwny.
:37:06
Ma charakterek?
:37:08
Charakterek?
:37:09
Gdybyśmy mogIi
z nimi porozmawiać.
:37:14
MieIiśmy rozmawiać
tyIko z panem Brackettem.
:37:17
Tak jest Iepiej dIa Sama.
:37:19
Niebezpieczny.
:37:20
Niebezpieczny.
:37:22
Chyba tak.
:37:23
Oto opinia najIepszego
przyjacieIa Sama BaiIy.
:37:26
Dziękuję bardzo.
:37:28
Jak Sam mógł nam to zrobić?
:37:30
Jak mógł?
:37:31
W domu coś się dzieje.
Spróbujmy uzyskać oświadczenie.
:37:36
Depczą moje kwiaty!
:37:37
Dość tego!
:37:39
Dość!
:37:41
Zejdźcie z moich kwiatów!
Nie depczcie ich!
:37:47
Mąż się z panią kontaktował?
Wygłosi pani oświadczenie?
:37:52
Jackson jest z żoną ofiary.
Zostałam kompIetnie zabIokowana.