:16:02
Dobrze się spisaliście.
:16:05
- Piątak?
- Tylko?
:16:06
- Niech obejrzy dziwnego.
- Za dolara.
:16:10
To ekstra robal, z metra.
Trochę poobijany.
:16:13
Dobra. Dam za wszystko 10 dol.
:16:16
- Plus słoiki i pęsety.
- Zgoda.
:16:20
Zwariowałeś? Ten jest najlepszy.
Powinna dać więcej.
:16:25
I tak prawie nie żyje.
:16:41
Proszę.
:16:43
- 10 dolców?
- Są z dzielnicy nędzy.
:16:46
Chcą zarobić.
:16:49
Twoje papiery.
:16:51
Pomóż mi!
:16:54
Pchaj!
:17:08
Czemu moi ludzie
mają kwarantannę?
:17:11
Oni wrócą do domu, ucałują żony
i dzieci, a potem ja...
:17:18
Szybciej. Musimy zrobić kolację.
:17:22
Obchodzi mnie! Nie znoszę glin.
:17:25
- Robią ohydną kawę.
- Błyszczący drut.
:17:30
Nie gap się. Ludzie tego nie lubią.
:17:33
To niegrzecznie.
:17:36
- Niech to.
- Co?
:17:38
- Godzina w terenie, tydzień gówna.
- A propos...
:17:43
W odchodach,
które wziąłem do zbadania...
:17:47
znalazłem to.
:17:51
- Co to?
- Guziki.
:17:54
- Tak?
- Może ktoś potrzebował błonnika.