:07:02
``Centrum Rekreacji Sportowej``.
:07:04
- Należę do klubu golfowego.
- Zadzwoń tam.
:07:08
- Po co?
- Zabawisz się trochę.
:07:12
Zabawię?
:07:13
Widziałeś, jak inni to robią.
:07:16
- To centrum rozrywki.
- Agencja towarzyska?
:07:20
Głębokie doświadczanie życia.
:07:24
- Zaraz przyniosę drugą.
- Nie trzeba.
:07:29
- Obiecaj, że zadzwonisz.
- Obiecałem.
:07:31
Nie.
:07:34
Bierzesz leki?
:07:37
Czemu pytasz?
:07:40
- Źle to zabrzmiało.
- Niczego nie zażywam.
:07:51
Mnie się tam podobało. Nigdy
czegoś takiego nie przeżyłem.
:07:56
- Zadzwonię.
- Zrób to... dla siebie.
:07:59
Powiedziałem, że zadzwonię.
Nie lubię niespodzianek.
:08:28
Ktoś musi wbić Ansonowi
kołek w serce.
:08:31
- Widziałeś prognozy zysków?
- Tak. I bardzo cierpię.
:08:35
Ułożysz się z Ansonem?
Wściekamy się.
:08:39
- Miłych snów, Nicholas.
- Będą miłe.