1:04:00
W porządku.
1:04:03
Ja mówię. Ty tylko słuchaj.
1:04:05
Przepraszam.
1:04:08
Nadanym mi prawem upoważniam cię
do noszenia korespondencji.
1:04:12
Gratulacje.
1:04:14
Jesteś posłańcem.
1:04:22
Oddam życie, by tylko dostarczyć
każdą przesyłkę.
1:04:26
Co powiedziałeś?
1:04:28
Oddam życie, by tylko dostarczyć
każdą przesyłkę.
1:04:32
Idź sobie.
1:04:34
Muszę pomówić z tym człowiekiem.
1:04:37
Zobaczymy się później.
1:04:40
Jasne, Ford.
1:04:44
Zrobił pan na nim wrażenie.
Na całym mieście.
1:04:48
Domyślam się, że nie na panu.
1:04:50
- Jest pan domyślny.
- Co mogę dla pana zrobić?
1:04:53
Niech pan się stąd wyniesie.
1:04:58
Nie rozumie pan. Zostałem
upoważniony przez rząd. . .
1:05:02
Gówno prawda.
1:05:04
Chciał się pan stąd wydostać.
Pan tylko znalazł torbę listów.
1:05:07
Ma się pan wynieść z miasta.
1:05:12
W porządku, umieszczę to
w raporcie.
1:05:16
Tym ludziom nie są potrzebne
marzenia.
1:05:19
Potrzebują rzeczywistości,
pomocy w walce z holnistami.
1:05:22
Da im pan to?
1:05:27
Nie sądziłem.
1:05:30
Kosztował nas pan parę misek
zupy i kilka złamanych serc.
1:05:34
Chcę, żeby tak zostało.
1:05:36
Może pan tu zostać do rana. . .
1:05:38
ale potem nie chcę pana tu
widzieć.