:11:01
Wokoło mnie widzę
ekipy ratunkowe i workiz ciałami.
:11:04
To jest okropna tragedia dla rodzin
pracowników, którzyzginęli tu dziś rano.
:11:09
..połączenie ulicy 7-meji iAlvarado.
:11:12
Ciała leżą na trawnikach...
:11:15
Wiemy, żejeden pracownik ocalał, ale
jego tożsamość nie zostałajeszcze ujiawniona.
:11:19
- 170 na 105.
- Dajmy mu trochę więcej morfiny.
:11:24
- Zacznij następnąwarstwę opatrunków.
- Rozetnijmy to spalone ubranie.
:11:27
Fran, patrz.
Para nie zwęgla tak ubrań.
:11:31
To jest spalenie ogniem.
:11:33
Metan?
:11:33
Nie.
:11:39
Coś innego.
:11:42
Cały problem nie został
spowodowany przez wrzącą parę,
:11:45
co, jeśli sobie przypominacie naszą rozmowę
dziś rano, było naszą opinią odpoczątku.
:11:52
To jest naprawdę zły pomysł, Mike.
To nie CZK. To jest przedstawienie DWP.
:11:56
- Chcę wiedzieć, co jest w tej dziurze.
- Niech Roboty Publiczne przyślą ekipę.
:12:00
Nie mogę czekać trzy dni
na raport. A ty, Gator?
:12:02
- Cholera, nie.
- Dobra, idziemy.
:12:05
1, 2, 3, 4, 5, 6...
:12:06
..7, 8, 9...
:12:20
Tu Emmit Reese.
Emmit Reese do Kontroli Naziemnej.
:12:24
Los Angeles, słyszycie?
:12:26
Tak, słyszymy. Gorąco tu jak cholera.
:12:31
Wszystko w porządku?
:12:33
Świetnie! l tak za póżno,
żeby zamienić się z Emmitem.
:12:36
On i tak nie chce twojej posadki.
On chce moją, Gator.
:12:40
Tak jest. l służbowy samochód
do tego, Mike. Nie zapominaj o tym.
:12:50
- Dobra. Dochodzimy...
- Spójrz. Szczur!
:12:53
Dobra, dochodzimy teraz
do studzienki odprowadzania deszczu.