:14:01
- Myślę, że to typowe.
- Jak to typowe?
:14:03
Cóż, ten kraj staje się
rajem dla przestępców...
:14:07
więc czego się spodziewać?
:14:08
Oddani, ciężko pracujący Amerykanie
jak mój ojciec...
:14:11
zostają odsunięci na margines
przez społecznych pasożytów.
:14:13
Pasożytów?
:14:15
Czarnych, brązowych, żółtych,
bez znaczenia.
:14:19
Nie rozumiem.
:14:20
Twierdzisz, że śmierć twojego ojca
ma podłoże rasowe?
:14:22
Tak, bez wątpienia.
:14:24
Każdy problem w tym kraju
ma podłoże rasowe.
:14:26
Nie tylko przestępstwo. Ale również
imigracja, AIDS, opieka społeczna.
:14:30
To są problemy
czarnej społeczności...
:14:32
hiszpańskiej społeczności,
azjatyckiej społeczności.
:14:34
To nie są problemy białych.
:14:35
Nie wydaje ci się, że to jest
bardziej związane z ubóstwem?
:14:37
Nie. To nie są wytwory
ich środowisk.
:14:41
Mniejszości narodowe maja
gdzieś losy tego państwa.
:14:43
Osiedlają się tutaj tylko
po to by czerpać korzyści.
:14:46
Miliony białych Europejczyków
przybyło tu i rozwijało się...
:14:49
przez pokolenia.
:14:50
Co jest do cholery z tamtymi ludźmi?
:14:52
Nie mają nic innego do roboty
tylko strzelać do strażaków?
:14:54
Co to ma wspólnego
ze śmiercią twojego ojca?
:14:57
Bo mój ojciec zginął na służbie!
:15:00
Gasząc ogień w pierdolonej,
murzuńskiej dzielnicy...
:15:02
powinno go to gówno obchodzić.
:15:04
Dostał kulkę
od jakiegoś pieprzonego dealera narkotyków...
:15:06
który pewno nadal otrzymuje zasiłki socjalne.
:15:08
Derek Vinyard został
zwolniony z Chino...
:15:11
dzisiejszego ranka po odsiedzeniu
ponad trzech lat.
:15:14
Myślę, że to jest to na co
powinniśmy teraz zwrócić szczególną uwagę.
:15:17
Jeśli coś mu się stanie...
:15:19
sprawy mogą potoczyć się
bardzo źle w mieście.
:15:21
Bez rozgłosu.
:15:24
Venice Beach
nigdy wcześniej nie wyglądało jak teraz.
:15:27
Kiedyś była to spokojna okolica.
:15:29
Promenada zawsze była wysypiskiem...
:15:31
ale kiedy nasz ojciec przeprowadził nas tutaj...
:15:34
Venice było spokojnym,
miejscem na dorastanie.
:15:38
Przez ostatnie lata jednak,
zmieniło się nie do poznania.
:15:40
Bandy są jak plaga.
:15:42
Ściągają tu z zachodu
po Inglewood i środkowego południa...
:15:45
i z wolna przejmują wszystko.
:15:47
Nie sfaulowałem ciebie!
:15:55
Nie mam czasu na te bzdury.
:15:57
Pieprzcie się wszyscy.
:15:59
Wszystko w porządku?