:41:00
który zatrzymał się w pół drogi...
:41:02
i widać wyraźnie jak policjanci
zatrzymują go.
:41:04
Widzimy Powella i Koona
smagających go pałkami...
:41:07
i Briseno, który bije go
w tył głowy...
:41:10
tak, że wygląda to poważnie, i wiecie co?
:41:11
Ludzie na to,
"Oh, biedny facet".
:41:12
Ten biedy facet,
który zaatakował policjantów...
:41:16
broniących się przy użyciu
standardowych procedur.
:41:21
Nie wydaje mi się, że te taśmy
pokazują to w ogóle.
:41:23
Nie wydaje ci się?
A ty jesteś tu autorytetem?
:41:26
Murray, co o tym myślisz?
:41:29
Myślę, że policja nadużyła obrony koniecznej.
:41:33
Kim do diabła jesteś, żeby
twierdzić, że to nie było konieczne?
:41:35
Myślę, że ich reakcja była
jak najbardziej prawidłowa.
:41:36
Są w lepszej sytuacji od nas
żeby robić takie rzeczy.
:41:39
My, jako społeczeństwo, dajemy policjantom
władzę i autorytet...
:41:43
do robienia takich rzeczy,
bo przyjmujemy do wiadomości...
:41:45
że ich praca jest ciężka
i niebezpieczna.
:41:47
Niewielu ludzi respektuje to
i ma szacunek do policji.
:41:51
I kto tu mówi o szacunku
...panie KKK (Ku Klux Klan) .
:41:54
Co?
:41:57
Chcesz iść na studia?
Naucz się słuchać.
:41:59
Nie powiedziałem, że uznaję prawo.
Twierdzę, że policja ma autorytet.
:42:02
Nie uznaję prawa, które pozwala
by Rodney King wrócił na ulicę.
:42:06
Po drugie, nie jestem członkiem
upadającej...
:42:09
zdezorganizowanej bandy pieniaczy
jaką jest ten pieprzony KKK. Wybacz.
:42:13
Zacznij w końcu myśleć głową a nie dupą.
:42:16
Zeszłaś z tematu.
:42:17
Miałem pointę.
Nie była to nawet puenta.
:42:20
Nadal ją masz?
O co ci chodzi?
:42:22
No dobra, pomyślcie o tym.
:42:23
Jeśli Danny szedłby ulicą
tamtej nocy...
:42:26
i Rodney King
wjechałby na niego...
:42:27
Możemy przestać o tym rozmawiać?
:42:38
Kto ma ochotę na deser?
:42:42
Przerwałaś naszą dyskusję.
:42:43
Miło nam się tu rozmawia, prawda?
:42:45
Więc, jeśli Rodney King
jadąc wtedy...
:42:47
potrącił Danny'ego...
:42:49
mielibyście inną śpiewkę...
:42:50
Nie widziałem, żeby kogoś potrącił,
i ty też nie.
:42:53
Dzięki Bogu, nikomu nic się nie stało.
:42:55
Uspokój się, dobrze?
Ally śpi.