1:20:01
Niczego się tu nie da ukryć.
1:20:05
Co zrobiłeś?
1:20:08
Dobra, ukradłem telewizor, okej?
1:20:10
Ukradłeś telewizor.
Co w tym krępującego?
1:20:13
Ukradłem telewizor ze sklepu
obok ciastkarni.
1:20:17
Ucieka, właściciel leci za mną drąc mordę.
1:20:19
Bam! Wpadam na trzech gliniarzy.
1:20:21
Mówiłem ci, że to żenujące.
Śmiejesz się z tego.
1:20:25
Zaraz, zaraz.
1:20:27
To nie ma sensu.
1:20:30
Nie, nie dostałbyś sześciu lat
za kradzież TV. Daj spokój.
1:20:34
Uciekam, gliniarz łapie mnie za ramię...
1:20:37
TV spada na jego stopy
i wybucha.
1:20:39
Zeznali, że rzuciłem w niego telwizorem.
Napaść. Sześć lat.
1:20:44
No nie. Gadaj jak było.
Rzuciłeś się na niego.
1:20:48
Jak mówię,
wybiegam ze sklepu...
1:20:51
on łapie mnie za rękę,
TV spada mu na nogi.
1:21:44
Pieprz się!
1:21:45
Daj mi ręcznik. Trzymać go.
1:21:54
Chcesz być czarnuchem,
chłopcze?
1:21:56
- Pieprz się!
- Potraktujemy cię jak czarnucha.