:11:30
- Przepraszam?
- A to pan.
:11:33
- Zostawił pan portfel.
- Kiedy?
:11:35
- Kiedy pan tu był.
- A kiedy to było?
:11:37
Wtedy kiedy zostawił pan portfel.
Nie pamięta pan?
:12:05
A dokąd to?
:12:06
- Do domu.
- A gdzie to jest?
:12:08
Nie macie nic lepszego do roboty?
:12:11
Ja tylko wypełniam swoje obowiązki.
:12:13
Znowu kogoś zamordowano. Może powinniście szukać
mordercy zamiast przesiadywać na kawce.
:12:22
Spadajcie już.
:12:31
No chodź.
:12:35
- To już szósta prostytutka.
- Na to wygląda.
:12:40
Pracowity z niego gość.
:12:46
Od kiedy morderca zatrzymuje się
by ratować złotą rybkę?
:12:55
Nie mam pojęcia.
:12:57
Dlaczego dopiero teraz się tym zająłeś?
Walenski wystawił nas na pośmiewisko.