:25:00
Pan wybaczy, ale chyba troszeczkę
lepiej znam się na psychologii.
:25:04
Chętnie wysłucham kilku uwag.
:25:06
Proszę bardzo.
Weźmy na przykład pana.
:25:10
Jest pan silni umotywowany.
:25:12
Przywiązuje pan
ogromną wagę do szczegułów.
:25:15
Powiedziałbym, że prowadzi pan
samotniczy tryb życia.
:25:18
Proszę wybaczyć inspektorze,
ale na prawdę muszę już iść.
:25:58
Wejdź
:26:02
- Co z nim?
- Bez zmian.
:26:06
Walinski. To ja Frank.
:26:15
Wejdź Frank.
:26:19
Zamknij drzwi.
:26:27
Odziedziczyłem po tobie kilka spraw.
:26:34
Takich, po których można zrobić karierę.
:26:39
Albo ją przekreślić.
:26:41
Wiem pracowałem nad tą sprawą.
:26:43
Wiem. I co się stało?
:26:47
Nic się nie stało Frank.
Spędzałem sporo czasu w metrze.
:26:50
Jeżdżąc w kółko
i myśląc w kółko o tym samym.
:26:55
Stąd nie ma wyjścia.
:26:58
Znam każdy zakamarek tego miasta.