:41:03
Co tu mamy?
:41:08
Zwycięzcę.
:41:12
Podmiana.
:41:15
Ukradli ubrania?
:41:16
Nie, wrzucili je do wanny
i pomalowali mi psa.
:41:23
Czarny.
:41:24
ldeał. l jak?
:41:27
Dziękujemy panu.
:41:29
Zapluskwiliśmy pana.
:41:32
Zniszczyli komputery,
telewizor, ukradli mikser.
:41:37
- Biżuterię?
- Nie.
:41:39
- Srebra?
- Nie, tylko mikser.
:41:43
- Mikser?
- Mój ulubiony.
:41:46
Jako dzieciak też psociłem.
:41:49
Ale nie robiłem włamań.
:41:51
Wszyscy psocą.
Ale żeby kraść mikser?
:41:55
- Co za przywiązanie.
- Jedni medytują,
:42:00
inni się masują... ja miksuję.
:42:05
Dziwak.
:42:06
l oszczędzili garnitur
sprzed 3 lat.
:42:11
Wiek mu nie służy.
:42:15
Nie mam zamiaru czekać,
aż sprawa przycichnie!
:42:18
Pozwę tych prawicowców
i puszczę z torbami!
:42:22
Nawet ze mną nie rozmawiali!
Nie chroni ich dekret Sullivana.
:42:28
Rachel Blank na linii 1.
Silverberg i Blake już czekają.
:42:34
Jerry, muszę odebrać.
Co jest?
:42:38
- Dali mi dziś wolne.
- Dlaczego?
:42:41
Nie wiem. Dzwonią reporterzy,
:42:44
pytają o nasz związek,
i jak długo pracuję dla mafii.
:42:49
Dla mafii!
:42:51
Tak walczyłam o tę posadę.
:42:53
- Wiem.
- Silverberg i Blake czekają.
:42:58
Słyszałem.
:42:59
Masz własne problemy.