1:10:01
- Ktoś z Agencji?
- Nie wiem.
1:10:05
Podejrzana sprawa.
1:10:09
Rozumiem.
1:10:10
Podnieśmy Deanowi poprzeczkę.
Pomyślmy, jak.
1:10:23
Coś nie tak?
1:10:24
Nie.
1:10:28
Od dawna powinienieś
być wicedyrektorem.
1:10:32
Ta ustawa ci to załatwi.
1:10:38
REZYDENCJA DEANÓW,
godzina 7:15
1:10:44
Dzięki, Marie.
1:10:55
Na co szczekasz?
1:11:11
- To ja!
- Przeraziłeś mnie!
1:11:14
W domu są podsłuchy.
1:11:16
Wiedzą wszystko.
1:11:19
Słuchaj.
1:11:20
Przysięgam na Boga...
1:11:25
że od tamtej awantury
nie tknąłem Rachel.
1:11:27
Nie spojrzałem na nią...
1:11:29
Kocham ciebie.
1:11:31
Ciebie i koniec.
Tylko ciebie.
1:11:35
A Erica?
1:11:36
l Erica.
1:11:38
l twoją rodzinę.
1:11:40
Oprócz taty.
1:11:44
Potrzebuję cię...
1:11:46
rozpaczliwie.
1:11:56
Oni to potrafią!
1:11:59
A ustawa da im większą władzę!