1:10:09
Dzień dobry.
1:10:19
Przepraszam.
1:10:22
- Kochanie...
- Witaj, słonko.
1:10:25
- Co to za ludzie?
- Nie mogą przecież spać na ulicy.
1:10:33
- Gdzie Audrey?
- Płacze. Z twojego powodu.
1:10:38
- Co ja takiego zrobiłem?
- Kazałeś jej pozbyć się skrupułów.
1:10:43
- Nie wygłupiaj się!
- Porozmawiaj z nią.
1:10:48
Wbrew doniesieniom, nie
mamy powodu przypuszczać,
1:10:54
że w mieście znajdują się jaja.
1:10:57
Nie wolno nam panikować.
1:11:04
To wszystko moja wina.
1:11:07
Co ja narobiłam?
1:11:10
To sprzeczne z moimi zasadami.
Ja tak nie postępuję.
1:11:14
Popełniłaś błąd. Zdarza się.
1:11:18
Zawiodłam jedynego człowieka,
któremu na mnie zależy.
1:11:23
- Chcesz mu to wynagrodzić?
- Oczywiście.
1:11:27
Gdy się rozstaliście,
poszedłem za nim.
1:11:32
Chciałem mu
wszystko wytłumaczyć.
1:11:35
Spotkał się z jakimiś
Francuzikami w mundurach.
1:11:41
- Zamierzają wkraść się do miasta.
- Szukają gniazda.
1:11:46
Jeśli je znajdą, możesz obwieścić
światu, że doktorek miał rację.
1:11:51
- Mam go śledzić?
- Razem ze mną.
1:11:57
- Będzie dużo śmiechu.
- Tyle już sknociłam.