:26:04
Skoro chcesz robić za bufet,
roztocze będą zachwycone.
:26:09
Dziś płatki z Rickiego-nerwusa!
:26:13
Róg obfitości, roztocze!
:26:38
Dzień dobry.
:26:42
Tylko mi nie mów
o urodzie życia. Nie tak rano.
:26:46
Jak można zrzędzić
w tak ślicznym domu?
:26:49
Powiem ci jak.
To wszystko wisi na włosku.
:26:55
Całe imperium Haymana.
Jeszcze tyle,
:27:00
- a wyląduję z tobą na ulicy.
- Wybacz, podróżuję sam.
:27:04
Świetnie.
Nawet ty mnie nie zatrudnisz.
:27:09
S.P.?
:27:10
Wyrzuciłem sok pomarańczowy,
śmierdział.
:27:15
Spróbuj tego.
Świeżutki i pyszny.
:27:23
Przyjemny, orzeźwiający.
Spróbuj.
:27:30
Nie za szybko. Pij powoli.
Delektuj się.
:27:34
Wypiję.
:27:39
- Dobre?
- Niezłe.
:27:41
Pycha. Jaki to smak?
:27:43
- Brzoskwinia?
- Tak!
:27:47
- Co jeszcze?
- Nie wiem.
:27:50
- Nie wiem.
- Mój mocz.
:27:55
Nabrałem cię!
:27:58
To nie mocz! Żartowałem!