:48:03
Dokąd jedziesz?
:48:05
Czekaj!
:48:08
Dzięki za pomoc.
:48:12
No, dobrze, chwileczkę.
Muszę pomyśleć.
:48:16
Zobaczyłem swoje odbicie,
i nie chciałem uwierzyć.
:48:20
To był okres negacji.
Wkurzyłem się na Sida.
:48:22
To okres buntu.
:48:24
Podobno zawsze tak jest.
Najpierw się neguje...
:48:28
potem przychodzi gniew.
Muszę to zaakceptować.
:48:31
Więc, jestem bałwanem.
:48:37
Sid!
:48:59
No, dobra.
:49:00
W porządku.
:49:03
Zwykły bałwan, co?
:49:06
Zobaczymy.
:49:13
Kim jesteś i czego chcesz?
:49:16
Mów, bo zrobię z ciebie kałużę.
:49:19
Wiem, że żyjesz.
:49:21
Więc...
:49:23
zacznij...
:49:25
mówić.
:49:27
To jest gorące.
:49:29
Jak traktujesz ojca?
:49:31
Dość tego, areszt domowy.
:49:33
Wracaj.
:49:34
To ja, tata.
:49:37
- Wszystko ci wyjaśnię.
- Zostaw mnie!
:49:40
To znaczy, nie wyjaśnię,
jak stałem się bałwanem, ale...
:49:48
Znajdź sobie kogoś
tak głupiego jak ty.
:49:50
Tak głupiego jak ja?
:49:52
Wiesz, że 75°/° siedzących
w więzieniach to tacy, jak ty?
:49:57
Oddaj to!
:49:59
l unik.