:59:00
- Teraz?
- Tak.
:59:02
Królowa cię wzywa. Spisz się dobrze.
:59:07
- Jest jakiś mężczyzna?
- Mężczyzna?
:59:10
Był taki jeden, poeta. Chyba z teatru.
:59:13
- Odwiedza ją?
- Poeta z teatru?
:59:16
Bezczelny wierszokleta!
Marlowe. Christopher Marlowe.
:59:19
- Odwiedzał ją?
- Marlowe?
:59:22
O tak. To ten.
:59:24
W drogim kaftanie. Zakała poezji.
:59:27
Nędzny pies!
:59:46
Wasza Wysokość.
:59:48
Stań prosto.
:59:54
Widziałam cię już.
:59:56
Przychodzisz na wszystkie sztuki
do Whitehall i Richmond.
:59:59
Wasza Wysokość.
1:00:03
Co ci się w nich podoba?
1:00:05
- Wasza Wysokość...
- Mów głośniej!
1:00:07
Dobrze wiem, kim jestem.
1:00:09
Lubisz historie o królach i królowych?
1:00:12
O bohaterskich wyczynach?
1:00:15
A może o dworskiej miłości?
1:00:17
Kocham teatr.
1:00:19
Kiedy aktorzy grają dla mnie sztukę...
1:00:22
Grają dla mnie, nie dla ciebie. Więc?
1:00:27
Ale najbardziej kocham poezję.
1:00:29
Bardziej niż Lorda Wessexa?
1:00:32
Kiedy ci żona zginie,
1:00:34
szukaj jej w teatrze.
1:00:38
Pisarze nie umieją pisać o miłości.
1:00:41
Jest dla nich słodka,
komiczna albo sprośna.
1:00:44
Ale nigdy prawdziwa.
1:00:46
Ależ umieją!
1:00:51
To znaczy... do tej pory nie umieli,
1:00:56
ale jest jeden, który to potrafi.