:26:29
Ojcze nasz, któryś jest w niebie...
:26:32
I odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy...
:26:36
Jako że Twoje jest
królestwo, władza i chwała.
:26:52
Wy macie szczęście.
:26:54
Transporty chyba zostały dostrzeżone.
:26:56
Wyskakujecie moment przed ich nalotami.
:27:08
Weź oddech, kolego. Musisz oddychać!
:27:40
- Wy Kompania Charlie?
- Tak.
:27:42
Przeszliśmy półtora kilometra. Nic nie ma.
:27:44
Jakieś beczki z paliwem.
Nie było niczego od...
:27:46
- Tygodnia.
- Od tygodnia, proszę pana.
:27:48
Bez ofiar. Japońce pewnie spierdolili.
:27:50
Dwa moździerze walnęły w plażę,
ale większość wyszła bez szwanku.
:27:53
Najdziwniejsza rzecz.
:27:57
Mają ryby, które żyją na drzewach.