:58:32
Nic już dla niego nie można zrobić.
Umrze, zanim dostarczą go do chirurga.
:58:37
- Nie mogę cię prosić, żebyś tam szedł.
- Może mógłbym mu dać zastrzyk morfiny.
:58:41
- Czy to by go uciszyło?
- Nie na długo, ale mogę mu dać dwa.
:58:44
I może zostawić mu trzy lub cztery,
żeby sam sobie wstrzyknął.
:58:50
Nie możesz mu dać wszystkich naraz?
:59:10
Tak skończycie.
:59:13
To właśnie nas czeka.
To my, to właśnie my.
:59:17
Straciłem wszystkich.
Straciłem wszystkich dwunastu.
:59:21
Wszystkich dwunastu.
:59:23
To szaleństwo tam.
:59:25
Powiedziałem im, co robić,
gdzie iść i dodałem zapału.
:59:29
- Niech mi ktoś pomoże!
- Znam cię. Znam cię, sierżancie.
:59:34
To szaleństwo. Nie wiem, kto tu dowodzi,
ale nie pozwól mu iść! Nie puszczaj go!
:59:38
Ja stąd spadam. Spadam stąd.
:59:41
Spadam stąd. Dobra, ruszamy.
Jazda, jazda, jazda!
:59:44
Idę. Idę. No, idę. Już idę.
:59:47
Nie dotykaj. Nie patrz na mnie.
Nie dotykaj. Dobra, spadam stąd.
:59:52
Dobra. Dobra.
:59:54
Dobra. Dobra.