:08:16
Słuchacie "Pod kołdrą z Sashą"j
Rozgłośnia Uniwersytetu Pendleton.
:08:21
Telefon .
:08:24
Już jestem . W czym mogę ci
pomóc, Felicjo?
:08:28
- To trochę żenującej
- Wykrztuś to z siebie.
:08:34
Chodzi właśnie o to, że
nie wykrztusiłamj
:08:38
- Łyknęłaś koktajlu wysokobiałkowego?
- Czuję się obrzydliwiej
:08:44
Jakbym miała w brzuchu plemniki.
Chyba zrobię sobie płukaniej
:08:49
Wybij sobie z głowy
te bzdury.
:08:54
Podoba mi się twój wybór
sposobu współżycia.
:08:57
Nie czas jeszcze, żebyś się
rozmnażała.
:09:00
Jednak łykanie płynów ustrojowych
nie jest zbyt bezpieczne.
:09:06
Napij się rycyny.
:09:09
Następnym razem czmychaj z wulkanu
zanim zdąży wybuchnąć.
:09:13
Na tym dzisiaj kończymy.
Zegnam was, kochanij
:09:17
- Skąd ona czerpie natchnienie?
- Czyta każdy numer Cosmopolitan.
:09:24
Mówi , że to jej Biblia.
:09:28
Dokończ opowieści
o Stanley Hall .
:09:33
Jakieś 25 lat temu pracował u nas
pewien profesor.
:09:38
- Co wykładał?
- Fizykę albo inne bzdury.
:09:43
Parapsychologię. . .
jeżeli chcesz wiedzieć.
:09:47
Nie w tym tkwi sedno sprawy,
pismaku .
:09:53
Pomieszało mu się w głowie i w końcu
kompletnie oszalał.