:29:25
- Nic ci nie jest?
- Nie...
:29:30
Wielka szkoda, sukinsynu.
:29:45
Sam?
:29:51
Lombardo?
:30:14
Rety!
To tylko ja.
:30:17
Przepraszam cię. Ostatnio
dzieją się tu dziwne rzeczy.
:30:21
Właśnie widzę.
:30:24
Zapraszam do środka.
:30:29
Jesteś pewien, że to Frankie Condo
tak cię załatwił?
:30:34
Tak. Poza tym prowadził
samochód Sandry.
:30:38
Więc możemy pozwać ją
do sądu.
:30:41
- Nic z tego.
- Ma przepastne kieszenie.
:30:45
Wiem o tym, niestety. Sądziłem,
że uda mi się chociaż zatrzymać dom.
:30:52
Zgadnij jednak, kto siedzi
w zarządzie banku?
:30:56
Nie potrzeba mi więcej kłopotów.
Myślisz, że mogę ją powstrzymać?