:50:08
Nie wiadomo, gdzie następnym razem
uderzy szwadron śmierci.
:50:15
Zatem my musimy uderzyć,
:50:16
i to z podwójną siłą!
:50:19
Uderzyć w kogo, mój bracie?
:50:21
Wróg wciąż jest bezkształtny.
:50:25
Lojaliści Waszej Wysokości
:50:27
są wieszani bezlitośnie.
:50:30
Kupcy nie chcący
handlować z Brytyjczykami
:50:32
są mordowani we własnych domach.
:50:34
Anglia może chować się
za birmańskich zabójców,
:50:39
ale smród i tak pozostaje brytyjski!
:50:44
Jeden z nas nie ma racji
co do Brytyjczyków.
:50:48
Natychmiast zwołam oficerów.
:50:53
Nie.
:50:55
Jeśli masz rację co do Brytyjczyków,
:50:57
tej wojny nie można wygrać na polu bitwy.
:51:01
Wasza Wysokość,
:51:03
jeśli my nie powstrzymamy
tych kolonialnych grabieżców,
:51:05
to kto?
:51:11
Wszyscy wiemy, że to jajko
nigdy nie zmieści się do tej butelki.
:51:16
To jest fakt. To jest prawda.
:51:18
A my polegamy na prawdzie
przy ocenianiu, czyż nie tak?
:51:21
A co, jeśli nasza ocenajest zła, nawet gdy
wiemy jako fakt, że na pewno jest dobra?
:51:26
Polegamy na własnych oczach
czy wierzymy w niemożliwe?
:51:30
NATURA NlE LUBl PRÓŻNl
:51:40
Widzicie, jeden sposób na osiągnięcie
niemożliwego to zmiana klimatu.
:51:50
Zostawcie nas.