:49:01
I dokładnie tyle minęło.
:49:03
A gdzie moje 50 kawałów?
:49:05
Mowa była o 20.
:49:07
Ale teraz jest 50! Dlatego...
:49:13
Panowie, przydzielono mi
sprawę pana Tulleya.
:49:17
Świetnie. Oto on.
:49:20
Na Boga! Co do diabła?
:49:23
- Pomocy!
- Co to?
:49:25
Ratunku!
:49:27
Co się dzieje?
:49:31
Mój Boże!
:49:37
Zabieraj łapy od mojego klienta!
:49:41
To na nic. Milczy!
:49:42
Bo go dusisz!
:49:50
Jak na jeden dzień
osiągnąłem sporo.
:49:54
Mówił,
że wie coś o jakiejś kradzieży.
:49:57
Chyba sobie z nami nie pogrywasz?
:50:00
Nie koleś, nie pogrywam.
:50:02
Ten gość, Logan, jest mi
krewny pięćdziesiąt tysięcy.
:50:07
I jeśli ich nie dostanę...
:50:08
zacznę śpiewać!
:50:10
Kim jest Logan? Co o nim wiesz?
:50:14
Mogę panu powiedzieć tylko tyle,
że jest gejem! Gejem!
:50:18
Mam tego dosyć!
:50:19
Na pewno. Chodźmy.
Jeszcze pan o nas usłyszy!
:50:23
Kazał mi ugryźć się w język.
:50:26
Uderzył mnie.
:50:28
Książką telefoniczną go!
:50:30
A sznurowadła?
:50:31
Ten się śmieje...
:50:33
Ale się do niego klei.
:50:35
A potem nazwał
mnie głupim analfabetą.
:50:43
Cześć! Co słychać?
:50:45
Był do ciebie telefon.
:50:47
- Kto?
- Stary partner.
:50:49
Życzył ci odszukania zguby,
nim ona znajdzie ciebie.
:50:53
Cokolwiek to znaczy.
:50:59
Cholera!