:18:06
Trochę jaśniej.
:18:11
Mówiąc wprost...
zerżnę cię na wylot.
:18:20
Co każe ci sądzić, że na to pójdę?
To Jaguar Roadster z '56 roku.
:18:30
Bo jestem jedyną osobą, której
nie możesz mieć. I to cię zabija.
:18:37
Nie ma mowy.
:18:41
Jak nie, to nie.
:18:50
Zakład stoi, malutka.
:18:59
Pomyślnych łowów, Sebastian.
:19:21
Piękny dom,
pani Rosemond.
:19:30
- Często pani jeździ konno?
- Dziadek był koniarzem.
:19:37
- A to co było?
- Sebastian musiał przyjechać.
:19:42
Uwaga!
:19:47
- Sebastian!
- Diabli nadali...
:19:53
Ciocia Helen!
Ależ tęskniłem!
:19:58
Wszędzie cię szukałem.