:14:05
- Dobry piesek.
- Co z nimi zrobić?
:14:09
Ja się tym zajmę.
:14:14
Co słychać, młode panie?
:14:16
Jak wam na imię?
:14:18
Betsy i Arlene,
panie prezydencie.
:14:20
Mówcie mi Dick.
:14:22
Cześć, Dick.
:14:23
Ile macie lat?
:14:25
Piętnaście.
:14:26
Mamy pilny komunikat
z Bazy Lotnictwa w Anderson.
:14:30
Co?
:14:31
Piękny jesteś.
:14:33
Proszę o wybaczenie,
nie poinformowano mnie...
:14:37
O czym właściwie?
:14:39
Chwilę, Henry.
:14:41
Młode panie...
:14:43
mam dla was propozycję.
:14:46
Zechciałybyście objąć...
:14:48
w Białym Domu funkcję
Opiekunek Psa? Co wy na to?
:14:54
Serio?
:14:57
Jezu!
:14:59
Kim są te małe?
:15:00
W każdym razie są nieletnie.
:15:03
Dziękujemy!
:15:04
- Z całego serca.
- Jesteś nasz!
:15:07
- Tak się cieszę.
- Jestem przejęta!
:15:10
Świetnie.
:15:12
Panie prezydencie,
musimy podjąć decyzję...
:15:15
co do akcji ofensywnej
powyżej 22. równoleżnika.
:15:18
Pytanie brzmi, Henry...
:15:20
bombardujemy ich czy nie?
:15:23
Nie ująłbym tego...
:15:25
Mam swoje zdanie.
:15:27
Mów, Arlene.
:15:29
Wojna nie jest zdrowa
dla dzieci i żywych osób.
:15:34
Henry, oto głos
amerykańskiej młodzieży.
:15:38
Po pierwsze, to nie nasza...
:15:40
administracja rozpoczęła tę wojnę.
:15:43
Jezu, Henry, nie zaczynaj z tym.
:15:46
Czy ktoś tam na mnie nie czeka?
:15:48
Szefowie Sztabów. Chodźmy!
:15:50
Witamy! Miło mieć was przy sobie.
:15:53
Panie Haldeman, pana żona.
:15:55
Miłego dnia! Gratulacje.
:15:58
Nie mam dla niej czasu.