1:43:00
A gdyby poczciwy pan doktor
miał kiedyś jakąś potrzebę...
1:43:05
jakąkolwiek...
1:43:08
to nie musi być kostium.
1:43:37
Proszę.
1:43:40
- Sałatka z tuń czyka i czarna kawa.
- Dziękuję.
1:43:44
Jak wygląda popołudnie?
1:43:47
Pani Akerly o 14:30
i pani Kominsky o 16:00.
1:43:51
Coś mi nagle wypadło,
nie mogę ich przyjąć.
1:43:56
Może Miller mnie zastąpi.
Jeśli nie, przeproś...
1:44:00
i umów na inny termin.
- Naturalnie.
1:44:02
I proszę zadzwonić do warsztatu,
że za pół godziny odbiorę wóz.
1:44:06
Dobrze.