:02:04
Wiem to bo Tyler to wie.
:02:09
Dwie i pół. Patrz co stworzyliśmy.
Nagle zdałem sobie sprawę że to wszystko
:02:13
broń, bomby, rewolucja ma związek z pewną dziewczyną Marlą Singer.
:02:18
Bob. Bob ma cycki jak dziwka.
:02:23
WZAJEMNIE WSPIERAJĄCY SIĘ FACECI
:02:27
To była grupa terapeutyczna mężczyzn z rakiem jąder.
Wielki łosiek obściskujący mnie to Bob.
:02:31
Czy nadal jesteśmy facetami?
Tak, jesteśmy.
:02:39
Potem miał kurację hormonalną.
:02:43
Miał cycki jak dziwka z powodu zbyt dużej dawki testosteronu,
który powodował produkcję estrogenu.
:02:47
To tam oparta była moja głowa...
:02:49
Mają zamiar jeszcze raz rozcinać mi mosznę, żeby odciągnąć płyn.
...pomiędzy wielkimi, pocącymi się niewyobrażalnie zwisającymi, cyckami.
:02:54
Dobrze, teraz ty popłacz.
:02:59
Nie, moment. Cofnę się wstecz. Pozwólcie mi zacząć od początku.
:03:02
Przez sześć miesięcy nie mogłem spać.
:03:06
W bezsenności nic nie jest prawdziwe. Wszystko odpływa.
:03:11
Wszystko jest kopią kopii, kopii.
:03:16
Kiedy osiąga się poziom eksploracji dalekiego kosmosu,
nazwy korporacji zaczynają określać wszystko.
:03:22
Konstelacja Gwiazd IBM, Galaktyka Microsoft, Planeta Starbucks.
:03:29
Będziesz mi potrzebny poza miastem w tym tygodniu
mamy parę niebezpiecznych miejsc do obejrzenia.
:03:32
To musiał być wtorek. Nosił swój niebieskawy krawat.
:03:36
Chcesz abym przesunął moje obecne raporty na dalszy plan
do czasu aż osiągniesz wyższy status społeczny?
:03:39
To są twoje nadrzędne czynności.
Masz tu bilety na samolot. Zadzwoń do mnie w drodze.
:03:45
Był pełen energii.
Chyba zrobili mu niezłą lewatywę.
:03:51
Jak wielu innych chyba stałem się niewolnikiem IKEA,
z instynktem wysiadywania.
:03:55
Tak, chciałem zamówić pokrowce Erica Pekkari.
:03:59
Jeśli zobaczyłem coś takiego jak zmyślny stolik do kawy
w kształcie yin-yang musiałem to mieć.