:45:00
Ożenisz się ze mną, czy z Jakobem?
:45:04
Nie jesteśmy sami na świecie.
:45:06
Pomyśl o ruchu oporu,
powstającym dzięki radiu.
:45:09
To ja powinnam dłużej się opierać.
:45:12
Bardziej byś wtedy o mnie dbał.
:45:19
Mam bardziej dbać?
:45:21
Może.
:45:23
Pora wreszcie pomyśleć o spaniu.
:45:26
Napoleon zawsze dobrze się wysypiał...
:45:30
przed swoimi bitwami
:45:31
I nie szło mu źle.
:45:41
Uciekaj, zły kocie!
:45:47
Coś się dzieje!
Muszę zobaczyć, dokąd idzie.
:45:51
- Już po syrenie.
- Wiem!
:45:53
A jeśli Rosjanie uderzą,
gdy ja będę tu leżał?
:45:57
Kocham cię. Wiesz.
:46:00
Ja też cię kocham.
:46:17
Sama popatrz. Tam.
:46:21
Ten twój Misza zostawia ją samą,
by ganiać z Jakobem.
:46:26
Temu absurdowi trzeba położyć kres.
:46:56
Misza! Przestraszyłeś mnie!
:46:58
Ten snob Kirschbaum
też w tym siedzi? Bo to doktor?