:53:00
Zobaczmy.
:53:08
Wysuń język jak żaba,
która łapie muchę i powiedz: "A".
:53:17
To tylko lekki ból brzucha.
:53:19
Za dużo lodów.
:53:21
A może czekolady?
:53:25
Bardzo chora.
:53:27
Tylko gotowana woda...
:53:29
i może trochę pana leku.
:53:31
To tutaj
:53:35
Jeśli słuchają tam radia,
będziemy współwinni
:53:39
O Boże!
:53:40
Lepiej zaczekajmy na nich.
:53:42
Masz zupełną rację.
Zabierajmy się stąd.
:53:49
Co wy tu robicie?
:53:52
Boże, Kowalski Ty też?
:53:54
Tak. To dla wspólnego dobra.
Naprawdę.
:54:01
Chyba nie zdaje pan sobie sprawy,
że nas naraża.
:54:06
W getcie są szpicle,
którzy sprzedadzą nas za kartofle.
:54:09
Dlatego błagam pana,
jako mąż i ojciec...
:54:13
niech pan zniszczy radio,
nim Niemcy je znajdą.
:54:20
Mam zniszczyć moje radio?
:54:23
Właśnie.
:54:25
Zgoda.
:54:27
Zniszczę je.
:54:29
Przyznaję, że to zagrożenie.
:54:33
Zniszczyć radio.
:54:34
Jednak odkąd pan Heym
dzieli się z nami informacjami..
:54:39
w całym getcie nie zdarzyło się
ani jedno samobójstwo!
:54:44
- To prawda?
- Tak!
:54:47
To dobry argument.
:54:49
- Bardzo dobry.
- Pomyślcie.
:54:54
Radio ratuje życie.
:54:58
To ważny powód, by je zatrzymać.