:48:04
Gdybyś mnie nie zaniedbywał,
to by się nie wydarzyło.
:48:07
Mam już rodzinę!
:48:09
Nie mogę zostawić trójki dzieci i chorą żonę
żeby tylko zadowolić Jej Wysokość.
:48:13
Twoja żona jest pijana
od rana do wieczora!
:48:16
Co z tego?
Co ty tam wiesz?
:48:19
Nie widzisz, że nam przeszkadzasz?
:48:25
Lola?
:48:29
Cześć, tato.
:48:31
Dlaczego nie zapukałaś?
:48:35
O co chodzi?
:48:37
- Co ty tu robisz?
- Ona jest twoją córką?
:48:41
Zamknij drzwi.
:48:49
Co ty tu robisz?
:48:52
- Potrzebuję twojej pomocy.
- Nie mogę w tej chwili rozmawiać.
:48:56
- Muszę z tobą porozmawiać.
- Do cholery, Lola!
:48:58
Jestem zajęty w tej chwili.
Nie przeszkadzaj mi!
:49:01
Mam problem, rozumiesz?
:49:09
- Kim jest ta szmata?
- Nie twój interes!
:49:24
Lola, wyjdź.
:49:26
Idź do domu. Zostaw mnie samego.
:49:32
Nie mogę.
:49:33
Czemu?
:49:36
Potrzebuję pieniędzy.
:49:40
- W takim razie znajdź sobie pracę.
- Znajdę, ale pieniędzy potrzebuję teraz!
:49:46
Niech będzie,
ile potrzebujesz?
:49:51
To nie wystarczy.
Potrzebuję więcej.
:49:54
- Więcej? Ile?
- Znacznie, znacznie więcej.
:49:59
Słuchaj kochanie. Nie masz prawa tak
tutaj wchodzić i żebrać o pieniądze.