1:17:04
W takim tempie
ślub odbędzie się wieczorem.
1:17:08
Świetnie. Aczkolwiek nieco
za szybko. Jesteś spięta.
1:17:14
Musimy cię odprężyć.
1:17:17
Chodź, Ike.
1:17:20
Jesteś mną. Stań tu, żeby
wiedziała, dokąd ma podejść.
1:17:24
- Poprowadzę cię.
- Teraz on jest panem młodym?
1:17:30
Skup się.
1:17:41
Jesteś piłką,
lecącą w ręce pana młodego.
1:17:47
Czuję jak lecę.
1:17:55
Zbliżam się... do bramki.
1:18:07
- Utrzymuj kontakt wzrokowy.
- Ląduję w bramce.
1:18:12
Świetnie.
1:18:13
Ja jestem pastorem.
Mówię: "Kochani...
1:18:17
zebraliśmy się tu... itd.
1:18:21
Ogłaszam was mężem i żoną.
1:18:24
Pocałuj pannę młodą". Grają
organy. Wychodzimy z kościoła.
1:18:47
Nie!
1:18:57
Jeśli wyobrażałaś sobie mnie,
byłaś świetna.