The Thomas Crown Affair
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:04:00
Wrócił pan do swoich stogów?
:04:02
Nigdy nie pozwól,
żeby to jechało na wystawy, Bobby.

:04:04
O ja już tego przypilnuję.
:04:07
Jest pan dziwny.
:04:11
Wszyscy inni od razu lecą do Moneta.
:04:17
Cóż,
:04:19
bardzo ładny.
:04:22
Ładny? Wie pan, ile to jest warte?
:04:27
Ja tam wolę moje stogi, Bobby.
:04:32
Hej, odsuń się.
Dalej, koleś, dalej! Jazda!

:04:42
Jezu Chryste.
:04:45
Prosto.
:04:56
Coś jest popieprzone.
Moja lista twierdzi, że to jakiś sarkofag.

:05:00
To co mam zrobić? To jest koń.
Chce pan, żebym to zabrał z powrotem?

:05:04
Nie, niech pan wyładuje to cholerstwo.
:05:08
Będzie dzisiaj upał.
:05:17
FIRMA AKWIZYCYJNA CROWN
:05:23
- Dzień dobry, panie Crown.
- Dobry, Sam.

:05:26
Nie możesz pozwolić...
:05:29
- Co to, twój budynek czy co?
- Przepraszamy pana.

:05:32
- Co jest, do cholery?
- To jest właśnie jego budynek.

:05:39
- Dzień dobry, panie Crown.
- Dobry. Dzień dobry wszystkim.

:05:43
- Dzień dobry, panie Crown.
- John, witamy z powrotem.

:05:45
Dzień dobry, panie Crown.
:05:46
Dzień dobry.
Daj mi dobre liczby, Jimmy.

:05:48
Dzień dobry, Dario.
:05:49
Dzień dobry.
Zapomniał pan aktówki, tak?

:05:52
Chyba ją tu wczoraj zostawiłem.

podgląd.
następnego.