:56:27
Co z nim?
czy on nie żyje?
:56:30
Czy ten gość nie żyje?
Gdzie go wsadzicie?
:56:34
Sanktuarium.
:56:35
Sanktuarium?
Sanktuarium jakiego rodzaju tu macie?
:56:38
Sanktuarium blisko świętego...
:56:40
który da mu komfort
i wstęp do raju.
:56:45
To wygląda na dobre sanktuarium,
prawda, dowódco?
:56:49
Nie żartuje.
to wygląda na bardzo dobre sanktuarium.
:56:54
Przepraszam, że cię uderzyłem.
:56:56
Martwiłem się o Troy'a
:56:59
To mój przyjaciel.
:57:00
Nie chciałem żeby mu się coś stało.
:57:03
On zabierze mnie do Detroit ze
sobą, znajdzie jakąś pracę.
:57:07
No człowieku.
:57:13
Wiem, że chciałeś mi pomóc.
:57:22
Nie chce chować urazy.
:57:24
Ktoś cię wykopał z tego
kręgu bożego ognia, huh?
:57:27
To nie tak to działa.
:57:30
Więc jak?
:57:32
Dbam o wszystko co On
stawia na mojej drodze, nie pytam.
:57:35
Postawił złoto na mojej drodze,
więc je wziąłem.
:57:37
Tak to działa.
:57:40
Co teraz
:57:42
Nie wiem. Zobaczę.
:57:47
Co z tobą, Konrad?
:57:49
W porządku
:57:54
To był mój wybór dziś.
:57:57
Możecie się spróbować wycofać.
Weźcie swoją dole i zakopcie.