:21:00
Staemy do wiatru.
Foster, uruchomisz...
:21:03
- urządzenia nawigacyne?
- Mój ojciec był admirałem.
:21:07
Nie można zająć statku,
jeśli jest na nim ktoś żywy.
:21:11
- Więc nikogo nie znajdziemy.
- Jak to?
:21:15
Po prostu. Mam nadzieję,
że nie znajdziemy nikogo żywego.
:21:20
Woods, odezwij się.
:21:22
Musimy odwrócić statek do wiatru.
:21:30
To jakiś absurd.
:21:32
Rosyjski statek na środku oceanu,
bez załogi?
:21:38
- Dlaczego go porzucili?
- Nie wiem.
:21:42
Jeszcze jedno.
Komu możemy ufać?
:21:44
- Chodzi o olbrzymie pieniądze.
- Są tylko dwie zaufane osoby, ty i ja.
:21:50
Nie wierzę kapitanowi.
:21:53
Woods jest tak spięty,
że nawet traktorem...
:21:55
nie wyciągniesz mu szpilki z dupy.
:21:58
A Hiko...
:22:01
Nie mogę go rozgryźć.
:22:08
Richie to kompletny wariat.
:22:11
Ale chyba można na niego liczyć.
:22:16
- Foster też jest dobra.
- Dobra?
:22:20
Jak to dobra?
:22:23
Godna zaufania.
A co ty myślałeś?
:22:28
- Że mówisz, że jest sexy.
- Jasne, że jest.
:22:39
Stevie, tutaj.
:22:41
- Znalazłeś?
- Tak.
:22:42
To jest to.
:22:45
- Nie działa?
- Nie.
:22:50
- Dlaczego to nie działa?
- Chyba dlatego.
:22:53
Ktoś rozbił pulpit sterowania.
:22:57
Odłączyli przekaźniki.
:22:59
Ster musi działać,
bo zdmuchnie nas tajfun.