:48:01
Daj mi to.
:48:03
- Nie przyszła.
- Twoja mama?
:48:05
Czekałam na nią cały dzień.
:48:08
Uczesałam się.
:48:09
Może musiała iść do pracy
albo coś takiego.
:48:12
Nie, nienawidzi mnie. Wstydzi się za mnie.
:48:15
Nie nienawidzi cię. Zawołam kogoś...
:48:17
- Nie mów nikomu!
- W porządku.
:48:19
Musimy.To bardzo poważne.
:48:20
Zabiorą mnie do szpitala wariatów.
:48:22
Proszę, nie mogą mnie znowu wyrzucić.
:48:26
Nigdzie nie pójdziemy, dobrze?
:48:30
Już dobrze, no już.
:48:32
Chodźmy do pokoju.
:48:38
- Jak to zrobiłaś?
- Co? To?
:48:41
To proste.
:48:43
Bierzesz papierek.
:48:51
Przedzierasz na pół.
:48:53
Chcę, byś wiedziała. Nie próbowałam...
:48:56
się zabić ani nic takiego.
:49:02
Czasem po prostu coś takiego sobie robię.
:49:06
Nie boli?
:49:08
Mniej...
:49:10
Mniej niż co?
:49:11
Niż cała reszta.
:49:20
W ten sposób.
:49:23
A potem wkładasz go między
zagięcia poprzedniego.
:49:33
Jest alkoholikiem?
:49:34
Nie wiem. Może.
:49:37
Będziesz musiała odmówić.
:49:41
To tak jak Darian i Falcon.
:49:44
On był uzależniony od hazardu...
:49:45
i chociaż ona go naprawdę kochała...
:49:49
odeszła.
:49:51
Znam ich?
:49:53
Z Santa Cruz.
:49:55
W ich przypadku to było jeszcze bardziej
skomplikowane.
:49:57
Bo byli przyrodnim rodzeństwem.