1:08:00
Oczywiście odcinamy się od nich.
Ale o osiągnięciach tamtych czasów...
1:08:04
zapomniano. Zwłaszcza w anatomii.
1:08:07
Kiedy pani dziadek wynalazł promidal...
1:08:10
-Co?
-Oczywiście.
1:08:13
Wielki Mistrz Loży do końca wojny.
1:08:16
Myślałem, że pani wie.
1:08:18
-Ale...
-Pani dziadek.
1:08:20
To byli śmiertelnie chorzy więżniowie.
Ich życie nie miało wartości.
1:08:23
Cóż za fantastyczne preparaty!
Z żywej tkanki!
1:08:48
Kochanie! Już przyjechałaś!
1:08:50
-Powiadomiono cię?
-O czym?
1:08:52
-Twój dziadek...
-Co się stało?
1:09:00
Ale ja chciałam...
1:09:06
On jest oburzający.
1:09:17
Ciało możemy rozłożyć na molekuły
i zbadać.
1:09:23
Ale nie możemy uchwycić istoty duszy.
1:09:30
To wszystko prawda?
1:09:34
Nienawidzisz go i kochasz jednocześnie.
Dobrze znam to uczucie.
1:09:39
Prawie od 50 lat.
1:09:45
Proszę o ciszę!
1:09:49
Wszystkie zrobione przez nas preparaty
pochodzą od morituri.
1:09:52
Chorzy na raka, białaczkę
i zapalenie mięśnia sercowego.
1:09:56
Przyznaję, że w dwóch przypadkach
złamałem zasady.
1:09:59
Dość! Zamordował pan istoty ludzkie!
Własnych kolegów!