1:02:07
- Agent Travis.
-Tu Maggie.
1:02:09
Co do diabła się z tobą stało?
Sądziliśmy, że nie żyjesz.
1:02:12
Mamy świadków, którzy widzieli
jak twój samochód spadł do rzeki.
1:02:15
-Ktoś mi pomógł. Nikt tego nie widział?
-Przypuszczam, że nie.
1:02:18
I to na szczęście dla ciebie.
Gdyby tylko gliny ciebie zauważyły,
1:02:20
siedziałabyś teraz za kratkami.
1:02:22
Zostałabyś oskarżona o ucieczkę
z miejsca wypadku...
1:02:23
...gdyby tylko wiedzieli, że nadal żyjesz.
-To był Stark i jego ludzie.
1:02:26
-Poszłam tam, żeby zabrać Cody.
-Ty co?
1:02:29
- Jak sobie z tym poradziłaś...?
-Nafaszerowali mnie czymś.
1:02:30
Nie wiem jak, ale obudziłam się
tuż przed wypadkiem.
1:02:35
Wierzysz mi,
mam rację?
1:02:38
Maggie, chcę żebyś się ze mną
koniecznie osobiście skontaktowała.
1:02:41
Będziesz w końcu bezpieczna
kiedy postawimy oskarżenia przeciwko Starkowi.
1:02:44
Musisz mi teraz zaufać.
Zaufaj mi.
1:02:48
-Chcesz, żebym była bezpieczna?
-Tak, chcę.
1:02:51
W takim wypadku nie mów nikomu, że żyję.
1:02:53
- Maggie, nie-nie...
1:03:09
Cody?
1:03:11
Chodź.
1:03:18
Nie jesteś taka jak inne dzieci, Cody.
1:03:22
Wiesz o tym?
1:03:24
W tę noc kiedy się urodziłaś ...
1:03:28
...na niebie, tuż nad tobą...
1:03:31
...pojawiła się gwiazda.
1:03:34
Gwiazda ta nie była widziana przez 2000 lat.
1:03:38
Jak dzieciątko Jezus?
1:03:41
Jesteś taką mądrą dziewczynką.
1:03:44
-Kochasz Boga, Cody?
-Tak.
1:03:48
Dobrze, może to jest właśnie powód
tego dlaczego tak myślisz.
1:03:51
Mam zamiar czegoś cię nauczyć dzisiejszej nocy.
1:03:59
Czasami myślę, że jesteś mądrzejsza,
niż to mogłoby się wydawać.