:21:00
- Dr Schwartz odszedł na emeryturę w zeszłym miesiącu.
- Żartujesz.
:21:03
- Musiał dobijać do 90-tki...
- Prawie.
:21:07
A jak ci się podobał Król Lew?
:21:09
Był cudowny.
Szkoda, że nie poszedłeś.
:21:12
Wiem, przepraszam.
To tylko praca.
:21:14
Cóż, pracujesz zbyt ciężko.
:21:16
I kto to mówi.
:21:26
- To już jutro.
- Trzydzieści lat.
:21:32
Szkoda, że nie pamiętam go lepiej.
:21:33
Był jak duże dziecko.
Chciał wiecznie grać w baseball.
:21:37
I walczyć z ogniem, kochał to.
:21:41
I ciebie... kochał ciebie.
:21:46
- Dobra, chłopaki, czas do łóżka.
- Dobrze, mamo.
:21:50
Jest dobrze.
Poćwiczymy to jeszcze jutro, Wodzu.
:21:52
Dobranoc, tato.
:21:56
CQ-15, CQ-15.
:21:59
W-2-QYV...
:22:01
wzywa niezidentyfikowaną stację, Queens.
:22:04
CQ-15, W-2-QYV...
:22:09
wzywa niezidentyfikowaną stację, Queens.
:22:11
- CQ-15. Mów, Queens.
- Halo.
:22:16
Hej, czy to ty? Próbowałem cię wywołać
całą noc. Gdzie się podziewałeś?
:22:19
Hej, ja...
Jak do diabła to zrobiłeś?
:22:23
- Z czym?
- Z czym? Z rozgrywkami.
:22:26
Powiedziałeś, że Buford wybije piłkę.
Skąd wiedziałeś?
:22:28
To nie było trudne, kolego.
Ta gra odbyła się 30 lat temu.
:22:31
Tak, jasne.
Trzydzieści lat temu. Jasne.
:22:34
Więc mam przypuszczać, że powiesz mi,
co się stanie w drugim meczu, co?
:22:36
Oczywiście. Pierwsza połowa dziewiątej zmiany.
Al Weis wygrał mecz swoim uderzeniem RBI.
:22:38
Brooks Robins zakończył mecz
kiedy złapał piłkę.
:22:41
Tato, chodź i zaśpiewaj
piosenkę o baseballu.
:22:44
Hej, Mały Wodzu.
Wszystko w porządku?
:22:45
Cóż, nie rozłączaj się.
Wracam za minutkę, dobra?
:22:49
Dobra.
:22:51
- Przepraszam. To mój dzieciak.
- Co powiedziałeś?
:22:53
Powiedziałem "przepraszam".
To mój syn.
:22:55
- Nazwałeś syna "Małym Wodzem"?
- Tak.
:22:59
Mówiłeś, że jak się nazywasz?