1:24:01
Prezent dla wiernych fanów Metsów!
1:24:16
Oto twoja kawa i papierosy.
1:24:26
Będę na górze.
1:24:30
Nieprawdopodobna burza słoneczna
utworzyła znakomitą zorzę polarną.
1:24:34
Zimny front i zorza już odchodzą
i do jutra znikną całkowicie.
1:25:08
John, jesteś tam?
John, wróciłem.
1:25:11
-John, jesteś tam?
- Jestem, tato.
1:25:14
- Udało nam się, synu.
- Co?
1:25:15
- Powstrzymaliśmy go.
- Tak?
1:25:17
Tak.
1:25:18
Coś jest...
Coś jest nie tak. Nie...
1:25:21
Co jest nie tak?
1:25:24
Jeśli go powstrzymaliśmy,
dlaczego nie ma tu mamy?
1:25:26
Dlaczego nie pamiętam,
że jest z nią dobrze?
1:25:29
Ale ja go zabiłem.
Jest martwy.
1:25:37
Teraz moja kolej...
1:25:38
by ukraść ci życie.
1:25:40
John? Johnny, jesteś?